Witajcie,
Jeszcze w klimacie wakacyjnym powstał piórnik, malowany w polne kwiaty.
Prosta mała rzecz a cieczy. W zasadzie bez udziwnień, ot po prostu serwetka i trochę chlapań.
I ten połysk...a to zasługa lakieru Triple Thick, który mnie osobiście bardzo przypadł do gustu.
W środku też kolorowo, a żeby tak do końca nie było nudno to mały dekorek się nakleil;)
Chyba czas pomyśleć nad jakimiś jesiennymi pracami, co Wy na to?