niedziela, 30 listopada 2014

Jedno z pierwszych pudełek...

To pudełko zrobiłam dosyć dawno temu, kiedy zaczynałam przygodę z decoupage.


Jest to tekturowe pudełko. Królują dwa główne kolory: zielony i kremowy.
Wieczko oklejone w całości serwetka z panią na rowerze. O ile pamietam klejone było tak zwaną metodą na żelazko (kiedyś o tym napisze dokładniej).


Boki malowane przy użyciu spekacza jednoskladnikowego, pamietam że wtedy dopiero uczyłam się go używać. Od frontu przykleiłam taki kartonowy zygzaczek, który gdzieś tam znalazłam w moich różnościach.



A w środku rower...


Wszystko było lekko postarzane patyną i choć jest to stare pudełko, które służyło mi jako materiał do nauki, myśle że jest całkiem słodkie. Takie trochę romantyczne.

Nauka nie idzie w las i im więcej się próbuje tym fajniejsze rzeczy wychodzą. Wkrótce się przekonacie... 
Zapraszam do odwiedzania bloga regularnie!!!

3 komentarze:

Unknown pisze...

Piękne to pudełeczko :)inne pracę są również rewelacyjne pozdrawiam :)

Unknown pisze...

Dziekuje ;)

el pisze...

świetne a ten środek najlepszy